Kocie dramaty u Reni

Closed
Supported by 51 people
599 zł (17,11%)
Adopcje

Started: 10 May 2023

Ends: 13 November 2024

Hour: 09:10

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Zbiórka jest zorganizowana w celu pomocy Pani Renacie z Pleszewa prowadzącej dom tymczasowy dla kotów bezdomnych, skrzywdzonych i chorych.

Pomóżmy, żeby mogła pomagać.

Tworząc tą zbiórkę chcemy wesprzeć Dobrego Człowieka, wspaniałą Kocią Mamę i Jej podopiecznych... Widzimy, ile Pani Renata wkłada serca w pomoc dla kotów i jesteśmy przerażeni ilością kociaków potrzebujących tej pomocy. Dlatego bardzo prosimy również o Wasze wsparcie.

Kociaków jest coraz więcej, a Pani Renia poświęca im każdą wolną chwilę swojego życia. Koło żadnego potrzebującego zwierzęcia nie przejdzie obojętnie. Leczy również koty powypadkowe — z czym związane są bardzo duże koszty. 

Skrzywdzonym i chorym kotom pani Renata pomaga już kilka lat. Bywało że w jednym czasie miała pod opieką  14 kotów. Kiedy brakowało już miejsca w domu kwaterowała je u znajomych. Dodatkowo dokarmiała te wolno żyjące w kilku miejscach.

Upodlone, umęczone przez człowieka, zaatakowane przez choroby zakaźne kocie biedy zawsze mogą na Nią liczyć.

Koty, którym pomogła, można liczyć w setkach... a koszty w dziesiątkach tysięcy...

Znana z pomagania chorym kotom pani Renia jest rozpoznawalna nie tylko w pleszewskim rejonie, bo i ostrowskie koty znajdowały u niej schronienie i opiekę.

Trafiały do niej koty z panleukopenią, kocim katarem, skrzywdzone i poranione, po bójkach kocurów. Otaczała je opieką, szczepiła, sterylizowała, organizowała adopcje. Żaden kociak z Jej domu tymczasowego nie wychodzi bez kastracji, szczepienia i medycznego zaopiekowania.

Taka pomoc niesie jednak za sobą ogromne koszty, których osoba prywatna jak pani Renia nie jest w stanie udźwignąć, więc korzystała też ze wsparcia dwóch organizacji, ale pędząca inflacja, wzrost cen za karmę, usługi weterynaryjne dotknęły również i te przychylne organizacje- wspierające panią Renię. W efekcie czego coraz więcej wykłada z własnego portfela, a wydatki są duże, karma, żwirek, odrobaczenie, odpchlenie, środki lecznicze i zabiegi. Dlatego każdy grosz jest na wagę złota, żeby można dalej leczyć I karmić te opuszczone przez ludzi zwierzęta.

Prosimy więc o wpłaty dla Pani Renaty. Pieniądze będą przeznaczone na utrzymanie kocich pyszczków. Na ich leczenie, karmę i podstawowe potrzeby. Całość będzie rozliczona fakturami.

To bardzo ważne dla Jej podopiecznych. Prosimy... nie przechodźcie obojętnie wobec tak wspaniałej ostoi dla kotów. Tam zawsze mogą liczyć na pomoc.

Supporters

Loading...

Supported by 51 people
599 zł (17,11%)
Adopcje