Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
W imieniu maluszków dziękujemy za pomoc. Kociaki mają już za soba profilaktykę przeciwpasożytniczą i pierwsze szczepienia. Już wkrótce będą rozglądać się za nowymi domami. Mamy nadzieję, że szybko znajdą swojego człowieka. Bo w końcu jak tu nie zakochać się w takich slodziakach? ;)
Oto historia dwóch kocich istot, które od urodzenia skazane były na chłód i głód.
Laszki to miejscowość niedaleko Jarosławia. Mimo iż daleko od Rzeszowa, to także tam musiała nadejść pomoc od Felineusa. Dostaliśmy wiadomość od Pani, która prosiła o pomoc dla trzech małych kotów. Urodziły się na opuszczonym lądowisku, zdala od domów skazane na bezdomność...
Prosiliśmy ludzi o dom tymczasowy, jednak nikt się nie zgłosił. Ale nie mogliśmy ich zostawić. Zmobilizowaliśmy wszelkie możliwe siły fundacji, żeby przyjąć maluchy. Dwa z nich zostały złapane od razu i przywiezione do domu tymczasowego.
Trzeciego nadal próbuje złapać Pani która zgłosiła się z prośbą o pomoc. Kotki mają już ciepło, pełną miskę i powoli odnajdują się w nowej sytuacji. Teraz czas na badania i profilaktkę, później na szczepienia i kastrację. Niedługo pierwsza wizyta u weterynarza. O przebiegu działań będziemy informować na bieżąco.
Patrzymy w oczy tych małych piękności i przykro nam, że człowiek jest dla nich obcy. Boją się, kulą przy dotyku. Musimy zrobić wszystko, żeby zaufały i zrozumiały, że już dość cierpienia w ich życiu. Teraz będzie tylko miłość i zabawa.
Prosimy wszystkich miłośników zwierząt o pomoc. Fundacja ma tak dużo podopiecznych, więc bez Waszej pomocy nie uda nam się opłacić utrzymania kolejnych kotów. Czy ktoś otworzy serce i pomoże nam zapewnić Mimi i Karmelowi odpowiednią opiekę?
Loading...
