Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Niestety nie udało sie nam zebrać potrzebnych środków na opiekę weterynaryjną dla kociąt :(
Ale szcześliwie wszystkie kociaki są już w swoim domach.
Ponad miesiąc temu zgłosił się do mnie Pan z okolic Gdańska. Ma gospodarstwo i koty, które się mnożą i chciałby temu zapobiec. Myślę sobie "wow". ? Jednak gdy zajechałam na miejsce, by zabrać kocice, Pan mnie zaszokował...
Jedna z kotek zdążyła urodzić, kociaki miały wtedy już jakieś 2 tygodnie. Mówię mu, że w takim razie nie zabieram tej kotki, że za 2 miesiące ja wezmę. Stwierdził, że się zajmie kociakami. Jak? Utopi je...❗❗Chciałam natychmiast zabrać cała kocia rodzinę do siebie, tylko gdzie?! Całe szczęście przyszła jego córka, która miała więcej empatii niż ojciec. Ubłagałam by zostawili kotkę z kociętami, a ja za miesiąc je zabiorę. I tak mam już u siebie całą kocią rodzinkę!
Błagam Was o wsparcie dla nich, 5 kociąt to spory koszt - weterynarz, odrobaczenie, odpchlenie, szczepienie i karma, jak i żwirek... Pomożecie? Proszę w imieniu całej gromady!
Loading...