Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bursztynek czuje się już dobrze i pięknieje z każdym dniem. Przeszedł kastrację i szuka własnego domu. Mamy nadzieję, że szybko znajdzie się ktoś, kto otworzy dla niego swoje serce.
Dziękujemy za pomoc Bursztynkowi!
Jest malutki, chudziutki, zdezorientowany i przestraszony chodził pomiędzy autami na parkingu. Jaka przyszłość czekała w takim miejscu kocie dziecko nie chcę nawet myśleć. Miał szczecie, znalazł się dobry człowiek, który go zabezpieczył i szukał pomocy.
Maluszek trafił do nas. W pierwszej chwili jest wystraszony, ale już po chwili tulenia zaczyna miziać się i mruczeć. Ma jeszcze mleczne ząbki, więc to mały kociak.
Niestety widać, że pomimo wieku już nie miał w życiu lekko. Ma chore uszy, pchły, koci trądzik. Uszka już wyczyszczone, przez najbliższe dni będzie dostawał do nich leki. Musimy zadbać o jego odporność i porządnie odkarmić, odrobaczyć, odpchlić, a wkrótce potem zaszczepić i wykastrować.
Przy obecnych cenach leków, usług weta, karmy, żwiru doprowadzenie malucha do stanu, kiedy będzie gotowy do adopcji to spore koszty. Czy pomożecie nam się z nimi uporać?
Loading...