Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wczoraj minęły dwa tygodnie, odkąd te małe cudo wywróciło nasze życie do góry nogami. Po raz kolejny zostałem tatą na pełny etat, z wstawaniem po nocach i grzaniem mleka włącznie🍼 I dziś bobasek zrobił mi prezent i zainteresował się jedzeniem innym niż mleko.
Dostała na imię Zuzia. Ma teraz 4 tygodnie, za niespełna miesiąc przejdzie szczepienie i mamy nadzieję, że znajdzie się dla niej fajny, kochający dom❤️
Maleńka koteczka została znaleziona na środku parkingu, w centrum miasta. Oblazły ją ptaki, nie muszę chyba mówić jaki byłby finał tej sytuacji gdyby dobrzy ludzie nie zaiterweniowali... Matki, innych małych kociaków nigdzie w okolicy nie było. Jak się tam znalazła? Nie wiadomo.
Malutka ledwie otworzyła oczy, a tyle przerażających rzeczy musiała się już naoglądać. Ma około 2 tygodnie i już stwierdzony koci katar. Póki co będziemy maksymalnie dbać o jej odporność, dostaje też krople do oczu.
No i najtrudniejsze- odkarmienie kociego dziecka. Koteczka nie ma odruchu ssania. Nie wiemy ile była bez mamy. Karmimy powolutku strzykawką, może ruszy. Masujemy brzuszek, bo taki maluch inaczej się nie wypróżni. No i drżymy, bo życzie kociąt w tym wieku gdy są bez mamy jest niezwykle kruche.
W tym miejscu brawo dla dobrych ludzi, którzy się nad małą pochylili. Uczycie swoją córkę pięknych postaw, a to daje nadzieję, że wyrośnie nam wspaniałe, empatyczne nowe pokolenie.
Jeśli chcielibyście pomóc nam w zakupie mleka, wacików, kropli do oczu będziemy w imieniu maleństwa ogromnie wdzięczni. Trzymajcie za nią mocno kciuki!
Loading...