Malutki Krzysio urodził się na ulicy, płaczem wyprosił szansę na dom

Closed
Supported by 41 people
1 580,13 zł (100%)
Adopcje

Started: 27 June 2023

Ends: 25 August 2023

Hour: 15:02

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Urodziłem się na ulicy i tam spędziłem pierwsze miesiące mojego życie. Najmniej fajnie było zimą i gdyby nie miła pani, która pozwalała nam siedzieć w swojej piwnicy to nie wiem jak bym dał sobie radę. Dzięki tej pani, która przychodziła do nas codziennie z jedzonkiem przekonałem się, że ludzie są fajni i bardzo zapragnąłem spędzać z ludźmi jak najwięcej czasu. Tylko wiecie, pani miała już swoje kotki i więcej mieć nie mogła. Było jej jednak strasznie przykro kiedy musiała wracać do domu a mnie płaczącego zostawić samego w piwnicy. W końcu postanowiła poszukać dla mnie pomocy. I tak trafiłem do cioć. Ciocie obiecały mi, że jak tylko będę przygotowany do adopcji to poszukamy dla mnie domu i już zawsze będą mieszkał w domu, razem z ludźmi, że nawet spać będę z człowiekiem. Bardzo, bardzo się cieszę, bo naprawdę ludzie są moją największą miłością, większą nawet niż miseczka z jedzonkiem ;)

Krzysio wczesne dzieciństwo spędził na ulicy, raz pod kontenerem a raz w piwnicy. Jest bardzo milutki i przyjazny i zupełnie się do życia na ulicy na nie nadaje. Starsza pani, która go dokarmiała poszuka dla niego pomocy, a my ani kocurkowi ani staruszce nie potrafiliśmy odmówić. Krzysio kiedy do nas trafił miał problemy z brzuszkiem i koniecznie musimy po odrobaczeniu zbadać jego dwójkę, żeby się upewnić czy wszystkich lokatorów udało nam się pozbyć. Lekarzowi nie do końca podobają się też świsty koło płuc lub oskrzeli malca, dostaliśmy zalecenie konsultacji u kardiologa/pulmunologa. Przed adopcją musi jednak zostać wykastrowany, przebadany na choroby zakaźne, odpchlony, odrobaczony i zaszczepiony. Jesteśmy w koszmarnej sytuacji finansowej, ledwo starczyło nam na opłacenie odrobaczenia Krzysia, nie mamy nawet zapłacenie za sam pobyt kocurka w lecznicy.

Błagamy Was o pomoc…

Supporters

Loading...

Organiser
4 actual causes
930 ended causes
Supported by 41 people
1 580,13 zł (100%)
Adopcje