Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pedro bardzo dziękuje za pomoc w opłaceniu zabiegu i badań krwi.
Bohaterem zbiórki jest Pedro, kocur, który pojawił się jakiś czas temu i zaaklimatyzował się w dokarmianym stadzie.
Załapany na zabieg kastracji miał jechać nawet do domu, ale... Pedro przyjechał do mnie, na noc, w oczekiwaniu na zabieg kastracji. Jak widać na zdjęciu, wystraszony i niestety tak mocno, że się bronił. Takiemu kotu bardzo trudno znaleźć odpowiedni dom. Dodatkowo nie jadł, nie pił, nie korzystał z kuwety.
Pojechał na zabieg, a po nim wrócił po nardzie w miejsce swojego życia, ale do kennela, gdyż musiał przyjmować jeszcze antybiotyki. Na miejscu, znajome dźwięki i zapachy sprawiły, że Pedro nadal izolowany, broniący się, bardzo ładnie jadł i się załatwiał. Na tym etapie to jak najlepsza decyzja. Po zakończeniu leczenia Pedro pobiegł, a wieczorem przyszedł jak gdyby nigdy nic w miejsce karmienia. Damy mu czas i zobaczymy czy zaufa na tyle by zostać kotem adopcyjnym.
W czasie zabiegu pobrano krew do badań, a ich wynik mówi, że Pedro jest wolny od chorób zakaźnych takich jak FIV, FeLV, FCoV. Otrzymał też czip i kocią profilaktykę. Prosimy Was o wsparcie dla Pedra. Pomimo charakteru to urodziwy kocur i może chwyci Was za serce.
Loading...