Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Rachunki zapłacone, a kotka w swoim domu. Dziękujemy1
W listopadzie dostaliśmy telefon z prośbą o pomoc dla kota. Nie mogliśmy odmówić. Pani, posiadająca już zwierzaki, w czasie spaceru z psem w pobliżu drogi, a daleko od zabudowań znalazłam małego kociaka z uszkodzoną łapką.
Pani poprosiła wyłącznie o pomoc w pokryciu kosztów opieki weterynaryjnej. Postanowiliśmy pomóc w kwestii lekarzy i wiktu, a opierunek zostawiliśmy na głowie Pani. Pierwsza konsultacja potwierdziła, że uraz jest kilkudniowy (podejrzewamy, że małą ktoś/coś wyrzuciło z auta i obrażenia są wynikiem upadku), a rokowania na odzyskanie czucia i sprawności niewielkie.
Kotka dostała leki i czekaliśmy, aż poprawi się jej stan ogólny. Kolejna wizyta potwierdziła pierwszą diagnozę. Łapka musi zostać amputowana, bo tylko utrudnia kotce funkcjonowanie i przyczynia się do deformacji miednicy i w ogóle szkieletu.
Zabieg został przeprowadzony na początku grudnia. Koteczka bardzo szybko doszła do siebie. Bryka po swoim domu, bo po takich przygodach Pani nie wyobrażała sobie oddania kotki. Malutka już po szczepieniu. Za chwilę zostanie wysterylizowana. A my prosimy Was o pomoc w opłaceniu kosztów jej leczenia.
Loading...