Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
XXI wiek. Polska wieś w województwie zachodniopomorskim. To jest Kołtunek - ofiara raczej zaniedbania, bezmyślności i biedy, niż okrucieństwa. Mimo wszystko, aby wyhodować takie dredy, potrzeba sporo czasu i z pewnością niejedna para oczu widziała ten proces.
Kołtunek dzisiaj pojechał do nowego życia i prawdopodobnie nie będzie tęsknił. Kołtunek ma około 8 lat, jest drobny, łagodny, uwielbia dzieci i koty - z nimi się wychował. Ma chore serduszko i sporo ran do wyleczenia, gdyż pod stertą dredów i kołtunów doszło do odparzeń. Kołtunek obecnie jest w domu tymczasowym. Jest już bezpieczny. Potrzeba trochę czasu, by Go podleczyć i postawić na cztery łapki.
Po dokładnych oględzinach weterynaryjnych okazało się, że psiak ma duże szmery na serduszku. Do końca swojego pieskiego życia będzie musiał przyjmować tabletki - 2 sztuki dziennie.
Jedno opakowanie (30 tabletek), które wystarczy na pół miesiąca to koszt około 100 zł.
Kołtunek otrzymał nowe życie i nowe imię - Koko. Od wczoraj (29 października) nowe opiekunki usunęły Mu już chyba wszystkie kleszcze, kołtuny i inne, mało spodziewane elementy.
Skóra Koko pokryta jest licznymi bliznami i odparzeniami. W ciągu najbliższych dni zostanie ogolony, by powstała możliwość dokładnego obejrzenia skóry. Będzie zatem potrzebował ciepłego ubranka.
Koko jest dzielny i wdzięczny. Nie szczerzy zębów, mimo że bez przerwy ktoś przy Nim majstruje. Bez szemrania, a może nawet z pewnym zadowoleniem jeździ autem. Ma około ośmiu lat, więc jeszcze kawał życia przed Nim.
Chcemy mu zafundować jak najlepszy nowy początek. Pomóżcie!
Loading...