Gnił za życia wisząc na łańcuchu. Pomóż!

Closed
Supported by 433 people
15 287 zł (101,91%)
Adopcje

Started: 30 November 2023

Ends: 27 December 2023

Hour: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Jak? Jak to możliwe, że człowiek patrzył na to cierpienie, na to konanie, na ten ból i NIC NIE ZROBIŁ? Przypiął psa do budy i każdego dnia obojętnie przechodził obok konającego zwierzęcia. Obojętny, zrezygnowany Bolek czekał już chyba tylko na śmierć.

Jego gehenna trwała miesiącami. Potężne wyłysienia, zmieniona chorobowo skóra, z brzucha odłazi płatami. Obrzęk głowy i pysia, a w uchu potężna, gnijąca, sącząca się zmiana. Sztywne, obolałe łapy. Kulawizna. Zęby w tragicznym stanie.

Bije od niego niewyobrażalny odór, rozkładającego się, zainfekowanego ciała.

O prośbę dla niego poprosili nas wolontariusze, którzy z pomocą tarnowskiego TOZ-u odebrali psa i zorganizowali natychmiastowy transport do warszawskiej kliniki.

Powiemy Wam, że tak wyniszczonego, upodlonego psa nie widzieliśmy już dawno. A był to do cholery pies właścicielski! Co z tymi ludźmi?! Nie potrafimy tego pojąć! Naprawdę nie wiedzą, że pies odczuwa ból? Nie podarujemy. Pociągniemy tego człowieka do odpowiedzialności.

To kolejny pies w ciężkim stanie, który trafił pod nasze skrzydła. Ruszamy z pełną diagnostyką.
Będziemy walczyć o jego życie.

Błagam Was o pomoc! To będzie długa i kosztowna walka.

Supporters

Loading...

Organiser
17 actual causes
659 ended causes
Supported by 433 people
15 287 zł (101,91%)
Adopcje