Czołgał się po podwórku. Dla swojego pana nie znaczył nic...

Closed
Supported by 600 people
20 051 zł (100,25%)
Adopcje

Started: 07 September 2023

Ends: 14 October 2023

Hour: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Czasem nie wiemy, co powiedzieć. Pies ulega wypadkowi. NIE CHODZI. POTWORNIE CIERPI. Próbuje się czołgać. Ciągnie za sobą tył. Mija godzina. Mija druga i kolejna! A człowiek, który - jak deklaruje - kocha go całym sercem... NIE REAGUJE! NIE UDZIELA MU POMOCY!

Połamana, ranna psina praży się w słońcu. Nie ma gdzie się ukryć. Z miłości do niego "opiekun mu na to pozwala". Bo nie miał czasu zjeść obiadu, ani się ogolić... Cóż. Przemilczymy. BÓL PSA, W KTÓREGO UDERZYŁ SAMOCHÓD TO DRUGORZĘDNA SPRAWA, CHOCIAŻ OBRAŻENIA SĄ DRUZGOCĄCE. Takie objawy widzieliśmy wielokrotnie... Interwencję przeprowadziła malutka Fundacja Przyjaciel Zwierz, która nie byłaby w stanie podjąć się leczenia biedaka. Więc... Jak moglibyśmy odwrócić wzrok?

KOCHANI - NIE JEST DOBRZE. MAMY KOLEJNEGO PSA W CIĘŻKIM STANIE, KTÓRY BYĆ MOŻE NIE ODZYSKA SPRAWNOŚCI. JEGO DIAGNOSTYKA, LECZENIE - OGROMNE KOSZTY. OGROMNE RYZYKO POWIKŁAŃ - KOSZTY.

BŁAGAMY WAS O POMOC. WALCZYMY ILE SIŁ. I POTRZEBUJEMY WAS!

Supporters

Loading...

Organiser
16 actual causes
646 ended causes
Supported by 600 people
20 051 zł (100,25%)
Adopcje