Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Życie konia można podzielić na dwa etapy. Pierwszy, kiedy jest „użyteczny” dla właściciela i spełnia swoją rolę – ciężko, z wielkim oddaniem pracuje na rzecz człowieka, nie oczekując żadnej nagrody. Drugi, kiedy przestaje być potrzebny i staje się ciężarem. Do tego, jakże kosztownym!
Konie, które nie mają szczęścia, trafiają do rzeźni i ich los kończy się na talerzu w postaci kotleta. Szczęściarze trafiają, m.in. do Korabiewic. Obecnie w schronisku jest 18 emerytów. Znalezienie im domów adopcyjnych będzie bardzo trudne, ponieważ nie są to zwierzęta domowe, jak pies czy kot, na dodatek „z przeszłością”.
Nasze konie są po przejściach, jednak kochają życie i kochają człowieka! Garną się do wolontariuszy, szukając po ich kieszeniach jabłek i marchewek. Choć tyle złego spotkało ich ze strony człowieka, nie widać, aby chowały jakąkolwiek urazę! Są szczęśliwe, towarzyskie i wiecznie głodne uczuć. Aby mogły cieszyć się tą sielanką, potrzebne są, niestety, pieniądze na ich utrzymanie.
Każdego dnia na jednego konia wydajemy:
4,5 zł na siano
6,5 zł na słomę
2 zł na owies
do tego trzeba doliczyć koszty opieki weterynaryjnej, kowala, oraz codziennie wymienianej podściółki. Miesięczny koszt utrzymania jednego konia w Korabiewicach wynosi ok 450 zł. Aby nasze konie mogły wieść „wesołe życie staruszka”, na cały 2013 rok potrzebujemy 97.000 zł.
Loading...