Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
26.04.2022
Pogrom jest koniem, który miał łatkę zabójcy. U handlarza był agresywny względem mężczyzn, atakował, straszył, gryzł i kopał. Dzięki Wam udało się go ocalić i dziś jest w nowym domu.
Pogrom wraz z uratowanymi przez Was Maryną i Halną zamieszkał u cudownych ludzi, którzy mają wiedzę i czas by dogadać się z problematycznymi końmi.
Kiedy kilka dni temu wszystkie trzy ruszały po nowe życie, byłam pełna obaw czy opiekunowie poradzą sobie z takimi końmi. Jednak wszystko wskazuje na to, że lepiej nie mogły trafić. Pogrom dogadał się z koniem rezydentem i zyskał wspaniałego kolegę. Okazało się również, że koń doskonale zna pracę w siodle i jest cudownym koniem spacerowym. Nie sprawia też kłopotów przy czyszczeniu czy myciu.
Mam nadzieję, że już tylko takie wiadomości będą przychodziły z nowego domu tego konia.
Dziękuje Wam za pomoc w uratowaniu Pogroma, a adoptującym za wspaniałą pracę i opiekę.
Mam nadzieję, że już tylko takie wiadomości będą przychodziły z nowego domu tego konia.
Dziękuje Wam za pomoc w uratowaniu Pogroma, a adoptującym za wspaniałą pracę i opiekę.
Dziękuje z całego serca za wsparcie. Dzięki Wam udało się ocalić Pogroma. Koń został już zapłacony, w tej chwili jestem w trakcie umawiania transportu.
Więcej informacji niebawem.
Ciężkie stalowe wrota rozsuwają się z hukiem. Równo poukładana kostka brukowa, w szeregu samochody ciężarowe. Waga rzeźnicka, rampa załadunkowa. Na kołkach wbitych w ścianę wiszą dziesiątki sznurkowych kantarów i powrozy. Czekają na kolejne konie, których nikt już nie chce. Zaprowadziły nie jednego konia już na rzeź. Zaprowadzą też kolejne…
Pogrom stoi na końcu. Wciśnięty w najdalszy kąt, tam, gdzie nikt już nie zagląda. Nie trzeba go mijać, nie trzeba za nim przechodzić. Na widok handlarza nerwowo grzebie nogą, tuli uszy. Straszy. Mężczyzna uderza batem celnie. Ale Pogrom musiał być bity tak wiele razy, że przekroczył Rubikon. Jest tak przerażony, że ze strachu już nie ucieka, tylko się broni. Handlarz mówi, że kopie i gryzie. Idzie na rzeź, bo jest niebezpieczny.
Pogrom jest koniem skrzywdzonym. Człowiek go zawiódł, a jego życie zamienił w piekło. Nie wiem skąd jest, ani co go spotkało, że tak strasznie się boi mężczyzn. Gdy podchodzę do niego sama, ostrożnie wyciąga głowę do mojej ręki i po chwili zaczyna mnie po niej lizać. Daje się dotknąć, czuję, jaki jest spięty. Nie jest złym koniem. Jest koniem przerażonym, kojarzącym ludzi z bólem i cierpieniem tak wielkim, że nie da się go znieść. Pogrom ma 12 lat i życie zmarnowane przez ludzi. Teraz gdy najbardziej potrzebuje troski, dostał wyrok śmierci.
Proszę o szansę dla Pogroma. Jest miejsce i osoba, która ma wiedzę i umiejętności, by dogadać się z Pogromem. Ona będzie umiała wyciszyć lęk, ukoić strach, poskładać połamane przez ludzi serce. Wypracuje z nim zaufanie. Ale potrzebne są pieniądze, by odkupić konia od handlarza.
Życie Pogroma kosztuje 8600 zł. 14 kwietnia minie termin zapłaty za konia. Handlarz trzymać konia nie chce, mówi, że tylko z nim problem. Zaproponował sam, że możemy Pogroma zabrać nawet już, ale 14 kwietnia ma kolejny załadunek do ubojni, i tego dnia mamy zapłacić za konia albo, jeśli zabierzemy wcześniej – go oddać.
Bardzo proszę o szansę dla Pogroma.
Loading...