Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pomóż nam ratować życie zwierząt!
Z okazji Światowego Dnia Zwierząt, który obchodzimy w październiku, zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie naszej zbiórki na rzecz ratowania zwierząt w potrzebie. To doskonały moment, by okazać wsparcie tym, którzy nie mają nic – ani domu, ani miłości, ani nawet pełnej miski...
Pod opieką Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami znajduje się spora gromadka kotów, w tym dwie wyjątkowe kotki – Fanta i Pepsi. Ich historia jest bolesna, ponieważ były chore, zarobaczone i głodzone przez swoich byłych właścicieli, którzy zupełnie o nie nie dbali. Na szczęście, dzięki szybkiej interwencji, kociaki zostały uratowane i trafiły pod opiekę lekarzy weterynarii.
Obecnie Fanta i Pepsi przebywają w hotelu dla zwierząt, gdzie dochodzą do siebie pod troskliwą opieką. Potrzebują teraz przede wszystkim dużo miłości i ciepła, aby zapomnieć o przeszłości i w pełni wrócić do zdrowia. Szukają domu, w którym znajdą bezpieczeństwo i czułość, na które tak bardzo zasługują.
Na zdjęciu dwa białe misie - Bella i Jurek to dwa cudowne pieski, które trafiły pod opiekę Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami po dramatycznym ratunku z pseudohodowli. Razem z innymi 35 psami i 15 kotami, żyły w ciasnym boksie, który był wypełniony odchodami. Zostały skrajnie zaniedbane – ważyły niecałe 30 kg, choć powinny być co najmniej dwa razy cięższe. Zagłodzone i chore, przez długi czas przeżywały prawdziwy koszmar, pozbawione podstawowej opieki i miłości.
Obecnie Bella i Jurek przebywają w hotelu dla zwierząt, gdzie otoczone troskliwą opieką, powoli dochodzą do siebie. Potrzebują specjalistycznej karmy i leków, aby w pełni odzyskać zdrowie i siły. Mimo trudnych przeżyć, oba pieski mają w sobie ogromną wolę życia i czekają na dom, w którym wreszcie będą mogły zaznać spokoju, miłości i bezpieczeństwa.
Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami codziennie podejmuje interwencje, by ocalić psy, koty oraz zwierzęta gospodarskie, które znalazły się w tragicznych warunkach bytowania. Te zwierzęta często są zagłodzone, chore i zaniedbane – bez naszej pomocy mogą nie przetrwać.
Na zdjęciu Tajger - jeden z wyjątkowych podopiecznych Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, który trafił do nas w strasznym stanie. Przez długi czas był trzymany na krótkim łańcuchu, co doprowadziło do poważnych ran na szyi i łapach, które nie były leczone. Mimo bólu, który musiał znosić, Tajger cierpiał w ciszy, nie mogąc liczyć na żadną pomoc.
Obecnie przebywa w hotelu dla zwierząt, gdzie dochodzi do siebie, otoczony troską i opieką weterynaryjną. Mimo tragicznych doświadczeń, Tajger jest niezwykle sympatycznym psem, który zachował swoją przyjazną naturę i chęć kontaktu z ludźmi. Uwielbia towarzystwo człowieka i zasługuje na dom, gdzie wreszcie będzie mógł poczuć, co to znaczy być kochanym i bezpiecznym.
Wiele zwierząt, które trafiają pod opiekę Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, to psy w skrajnie złym stanie – zagłodzone, zaniedbane, z widocznymi żebrami i kośćmi miednicy. Te dramatyczne obrazy to rezultat okrutnych działań ludzi, którzy pozostawili te zwierzęta na pastwę losu.
Na zdjęciu Ronia - urocza sunia, która trafiła pod opiekę Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w dramatycznym stanie. Odebrana z wiejskiej budy, gdzie była trzymana na łańcuchu, cierpiała z powodu głodu i chorób. Mimo trudnych doświadczeń i zaniedbania, Ronia jest pełna życia i pozytywnej energii.
Obecnie walczy z problemami żołądkowymi, które są skutkiem wcześniejszego niedożywienia i złych warunków, w jakich żyła. Wymaga specjalistycznej karmy i regularnego podawania leków, ale nawet te przeciwności nie odbierają jej radości z życia. Jest wesołym i dobrodusznym pieskiem, który zaraża wszystkich swoją pogodą ducha.
Ronia przebywa teraz w hotelu dla zwierząt, gdzie otoczona troskliwą opieką, powoli dochodzi do siebie. Marzy o ciepłym domu, gdzie otrzyma miłość i wsparcie, którego tak bardzo potrzebuje.
Zebrane środki przeznaczymy na pokrycie kosztów leczenia uratowanych zwierząt, zakup specjalistycznej karmy oraz opłacenie hotelików, gdzie zwierzęta mogą bezpiecznie czekać na nowe domy. Każda interwencja wiąże się z dużymi kosztami, a zgłoszeń jest coraz więcej. Miesięcznie potrzebujemy kilkunastu tysięcy złotych, aby móc zapewnić odpowiednie warunki i pomoc naszym podopiecznym i uratować nowe :(
Na zdjęciu - Szafir - jeden z podopiecznych Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, który trafił do nas w tragicznych okolicznościach. Został odebrany z meliny, gdzie był bity i głodzony przez osoby uzależnione od alkoholu. Jego życie było pełne cierpienia, ale na szczęście, dzięki interwencji dobrych ludzi, udało się go uratować i zapewnić mu szansę na lepszą przyszłość.
Szafir potrzebuje pracy z behawiorystą, ponieważ lata złego traktowania odcisnęły na nim głębokie piętno. Powoli uczy się na nowo ufać ludziom, ale droga do pełnej rehabilitacji jeszcze przed nim. Obecnie przebywa w hotelu dla zwierząt, gdzie jest pod troskliwą opieką i ma możliwość stopniowego odzyskiwania równowagi emocjonalnej.
Szafir zasługuje na dom pełen miłości, gdzie ktoś cierpliwy pomoże mu zapomnieć o przeszłości i pokaże, że człowiek może być dobry i kochający.
Każdy grosz ma znaczenie. Dzięki Twojej pomocy możemy odmienić los tych, którzy sami nie mogą się obronić. Będziemy wdzięczni za każdą, nawet najmniejszą, wpłatę. Razem możemy sprawić, że te zwierzęta otrzymają drugą szansę na szczęśliwe życie.
Pomóż nam ratować – wpłać darowiznę już dziś!
Loading...