Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo wszystkim dziękujemy za wsparcie zbiórki Julka! Dzięki Waszemu wsparciu kolejny kot został uratowny!
Ogromne podziękowania dla opiekunki Julka Pani Pauliny, która wspierała jego zbiórkę! I to my ogromnie dziękujemy, że znalazł u Was to czego nigdy nie miał - dom i ludzi, którzy go kochają! Którzy traktują to kocisko jak członka rodziny. Julek ma w końcu to o co walczyło tyle osób.
Na zdjęciu widzicie go jeszcze gdy mieszkał w klinice - tuż przed przeprowadzką do swojego domu.
Rudy Julek wygląda jak półtora nieszczęścia. Nie ma jednego oczka (trzeba je było usunąć po urazie). Ma ciężką infekcję górnych dróg oddechowych. Z nosa leci mu wydzielina, oddycha z trudem. Ma popsute zęby, które bolą. Jest chudziutki, można wyczuć każdą kosteczkę. Futerko marniutkie. Młodzieńcem nie jest, stary też nie – ot, kiciuś styrany życiem na dworze.
Przyszedł do nas, ludzi, po pomoc, więc musimy mu pomóc… Konieczne jest zrobienie badań krwi, RTG, a także porządku w paszczy. Co niestety kosztuje. W imieniu Juleczka prosimy o wsparcie, bo to kolejny wymagający kot w naszej Fundacji. Dodajmy, że Julek jest kochany, gdy tylko ma okazję, wtula się w ludzi. Jest też jednak na razie kotkiem wycofanym. Nie wiemy, czy to efekt fizycznego cierpienia, czy nieśmiałości. W każdym razie kiciuś szuka też dobrego domu… Bardzo prosimy o pomoc dla tej kociej biedy! Dziękujemy!
Julek gdy do nas trafił, wyglądał tak:
Julek obecnie, już widać różnicę, prawda?
Loading...