Jego oczy krzyczały z cierpienia. Wił się z bólu, po uderzeniu w głowę...

Supported by 128 people
3 800 zł (100%)

Started: 15 May 2021

Ends: 01 July 2021

Hour: 23:59

Dziękujemy Wam, dziękujemy z całego serca.❤

Kotek po prawie miesięcznym pobycie w klinice weterynaryjnej doszedł do zdrowia. Na skutek uszkodzeń w obszarze mózgu był sparaliżowany, ale ta niedyspozycja minęła już po tygodniu. 

Zglosiła się do nas Pani Jola, która dobrze znała kotka Karo. Dokarmiała go na posesji obok szkoły, nawet chciala go zabrać do domu, lecz to kot wolno bytujący i nie chciał być w domu. Gdy Karo był zdrów wypuściliśmy go koło Pani Joli a on pobiegł za płot, gdzie jest komórka, w której mieszkał.

Pani Jola zdaje nam relacje, że codziennie go widzi a kotek żyje szczęśliwy i wolny dzięki Wam Darczyńcy.

Supporters

Loading...

Supported by 128 people
3 800 zł (100%)