Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Ciężko w to uwierzyć, ale ten kociak na zdjęciu to nasz Drucik! Wypiękniał, nabrał ciała, a co najważniejsze- rana na jego brzuszku pięknie się zagoiła;) Powoli zarasta futerkiem, a kocurek wygląda o niebo lepiej! Weterynarze spisali się na medal! To dzięki Wam miała miejsce ta niezwykła przemiana, bez Was nie bylibyśmy w stanie mu pomóc... DZIĘKUJEMY!
Przypominamy- nasz kochany Drucik wciąż czeka na dom;)
Kiedy dostałyśmy zgłoszenie o kocie owiniętym drutem, nie przypuszczałyśmy, że jest aż tak źle... Ten widok zmroził nasze serca.
Sztywny drut owinięty kilka razy wokół brzucha, dodatkowo sterczący na 40 cm. Takie druty używane są zazwyczaj przez kłusowników do bestialskiego zabijania zwierząt. Pułapka, z której rzadko które zwierzę wychodzi żywe...
Niewyobrażalny ból, bo z każdym ruchem narzędzie tortur coraz bardziej zaciskało się na chudym kocim ciałku... Warstwa skóry została szybko przecięta. Drut nie ustępował, próbując przeciąć biednego kociaka na pół.... Brak nam słów, na myśl, że wiele zwierząt jest zabijana właśnie w tak bestialski sposób. Rana była już zakażona, a uszkodzone tkani zaczęły się rozkładać. Po wyplątaniu kota, rana miała ponad 3 cm szerokości. Drut zaczął wbijać się w narządy wewnętrzne. Pomoc nadeszła w ostatniej chwili!
Kociak był dziki, bał się podejść do ludzi, dlatego potrzebna była pomoc klatki- łapki. Całe szczęście wygłodniały kot szybko dał się złapać. Dziękujemy, że osoby, które go zauważyły, nie pozostały obojętne i pomogły przy łapaniu biedaczka.
Trwa walka o życie kota, jesteśmy pełni nadziei, ale rokowania są ostrożne. Prosimy o pomoc! Właśnie trwa operacja kociaka, będzie wymagał hospitalizacji oraz leków. Wierzymy, że wspólnymi siłami choć trochę zmienimy ten świat na lepsze!
Loading...