Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziś opowiemy Wam smutną historię kota z dziurą w głowie, którego los drugi raz postawił na naszej drodze.
Czarny kilkanaście dni temu trafił do schroniska w Chełmku, ranny, z ogromną dziurą w głowie. Ktoś tępym narzędziem skrzywdził Czarnego!
Kot został tam bardzo dobrze zaopiekowany, od razu trafił do lecznicy, gdzie otrzymał opiekę weterynaryjną. Ale kot miał chipa… zarejestrowanego na nas. Zostaliśmy powiadomieni o tym fakcie i nie zastanawiając się, przejęliśmy kota. Czarny został wyadoptowany przez nas w 2016 roku. Niestety jego rodzina nie interesuje się już kotem, nie odbiera telefonu, nie szuka go. Pozostawimy tę kwestię bez komentarza…
Najważniejsze jest dla nas zdrowie i życie czarnego. Kot jest już po zabiegu, ma założony dren. Rokowania ostrożne. Niestety upał nie sprzyja się gojeniu rany. Do tego jeszcze dwa razy dziennie dostaje kroplówki z powodu chorych nerek... Walczymy o każdy dzień. Powalczycie z nami? Kciuki za Czarnego są bardzo potrzebne. Nie ukrywamy, że potrzebujemy również wsparcia finansowego.
Wiecie już, dlaczego historia Czarnego jest smutna? Bo tyle razy został skrzywdzony… Z bezdomnego kota stał się kotem domowym, z rodziną - z rodziną która go skrzywdziła, porzucając. Nie wiemy ile czasu błąkał się, aż trafił na kogoś, kto fizycznie zadał mu cierpienie. Znowu jest kotem bezdomnym... Zmieńmy jego los!
Loading...