Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani bardzo dziękujemy za okazane wsparcie dla naszych podopiecznych <3
Razem mamy moc :D
Fundacja cały rok prężnie działa by nieść pomoc chorym, cierpiącym czy porzuconym kotom.
Każdego dnia spływają do nas zgłoszenia o kotach w potrzebie lub sami napotykamy zwierzęta, którym nie możemy nie pomóc, nawet jeśli wisi nad nami widmo zadłużenia się w lecznicy. Zawsze o fundusze martwimy się potem...
A jeden kot potrafi kosztować nas setki złotych, a potrafimy przyjmować kilka kotów w tygodniu! Nasi wolontariusze zabierają koty z ulic, leczą je często w swoich własnych mieszkaniach.
Koty oswojone trafiają do adopcji, a te które nie chcą kontaktu z człowiekiem po rekonwalescencji wracają w swoje miejsce bytowania.
Okres zimowy to wzrost zgłoszeń o kotach, kóre nie radzą sobie z przetrwaniem w taką pogodę. Najgorzej jednak mają zwierzaki porzucane - wzrost obserwujemy przed świętami czy wakacjami. Taki kot, gdy w porę nie znajdzie pomocy, niestety nie przeżywa :(
Każdego dnia zmagamy się także z okrucieństwem ludzi wobec tych cudownych istot, często sami jesteśmy szykanowani. Ale dalej robimy co do nas należy, co każe nam serce. Stąd w naszych domach tymczasowych całoroczne przepełnienie, bo nie potrafimy odmówić temu kolejnemu kotu.
Przed nami okres wiosenny czyli sezon sterylizacji kotów wolno żyjących, które też często przy swojej jedynej wizycie u weterynarza są gruntowanie przebadane. Kończy się to często hospitalizacją kota w lecznicy, a co za tym idzie, generowane są kolejne koszty, które spadają na nas. Nie wspomnę już o profilaktyce naszych tymczasów - odrobaczenia, szczepienia czy badania.
Mamy wiele kotów, kotów "na wieczne nieoddanie" ze względu na przewlekłe choroby - chore serca, wątroba, trzustka, niewydolność nerek czy padaczka.
Do tego dochodzą nasze koty wolno żyjace, które na co dzień dokamiamy. W zasadzie każdy z nas ma swoje stada - po kilka do kiludziesięcu kotów. One też potrzebują dobrej karmy, budek i naszej opieki.
Dlatego za każdym razem tak bardzo prosimy Was o wsparcie naszych działań. My dajemy z siebie wszystko - nasz prywatny czas, nasze serca, domy i emocje. Was prosimy otwórzcie swoje serca dla nich - dla naszych podopiecznych <3
Loading...