Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Ta malutka czteromiesięczna kicia przeżyła już bardzo dużo w swoim krótkim życiu. Najpierw, jako ślepy kociak, została odebrana mamie i wyrzucona w kartonie na ulicy. Na szczęście została znaleziona przez osobę, która nie przeszła obojętnie wobec znalezionych kociąt. Kicia trafiła do domu tymczasowego, w którym czeka na kogoś, kto ją pokocha i zabierze do własnego domu...
I kiedy wydawało się, że już wszystko będzie dobrze, to u kici pojawiły się na prawym boczku i pod przednimi łapkami guzy, które wymagają diagnostyki. Niestety w tej sytuacji jej szanse na adopcję zmalały. Bo kto pokocha kotka, który być może jest poważnie chory? Nie wiemy, czy guzy są łagodne czy złośliwe. Dlatego kicia bardzo prosi o szansę na lepsze życie, czyli operację, podczas której zostanie wykastrowana, a guzy wycięte i przesłane do badania histopatologicznego. W kosztach musimy też uzwględnić badania krwi, które sa konieczne przy takim zabiegu.
Czy ta słodka mordka nie zasługuje na pomoc? Dajmy jej szansę na normalne i długie życie...