Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Tylko dzięki Państwa wsparciu udało nam się sfinansować operację kici i tym samym uratować jej życie! Dziękujemy że nie przeszliście obojętnie!
Kicia - tak na uratowaną koteczkę wołali wszyscy na podwórku, po prostu Kicia. Dokarmiali, głaskali, jednak Kicia nadal była bezdomna. Ale nie zawsze tak było... Kiedyś spała w łóżku ze swoim panem, jednak pan odszedł na zawsze, a koteczka, no cóż, trafiła na ulicę i tak mijały miesiące i lata. Aż Kicia zaczeła podupadać na zdrowiu. Ech, gdyby żył jej pan.... jej los wyglądałby zapewne inaczej.
Niedawno Kicia trafiła pod naszą opiekę w stanie, jaki sami zobaczcie na zdjęciach. Z powodu choroby była tak słaba, że nie dbała o futerko. Na jej ciałku znajdował się olbrzymi guz. Kicia ma około 14-15 lat, jest już po operacji. Wycięty przez naszą Panią Doktor guz miał charakter ziarniniaka.
Kicia była strasznie sfilcowana, ma stare źle zrośnięte złamanie kości podudzia lewej tylnej kończyny, anemię i wiele innych schorzeń. Z takim katalogiem chorób nie poradziłaby już sobie na podwórku.
Na szczęście inspektorzy Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami nie pozostali obojętni na jej cierpienie. Koteczka obecnie przebywa w lecznicy w Łodzi pod czujnym okiem naszej Pani Doktor. Zbieramy na pokrycie kosztów operacji i hospitalizacji oraz dalsze utrzymanie.
Bardzo prosimy o pomoc, gdyż obecnie ilość naszych podopiecznych przekracza nasze możliwości finansowe.
Loading...