Lisek patrzył, jak umiera jego rodzeństwo. Pomóż mu przetrwać!

Wczoraj, późnym wieczorem, przyjechało do nas 5-tygodniowe maleństwo, chłopczyk, który dostał na imię Lisek. 

Lisek jest maleńki, drobny, biedny i chory. 
Jest dzieckiem wolno żyjącej kotki (kotkę wyłapiemy na sterylkę). Kotka okociła się, lecz niestety przeżył tylko lisek. 

Pozostałe maluchy pokonała proza życia: zimne temperatury i koci katar :( 
Matka zostawiła maluchy. Lisek leżał na martwym kociaku i prosił o pomoc, o życie...

Lisek jest już przez nas zaopiekowany. 
Bardzo prosimy o pomoc dla maluszka. Kocurek musi przejść kurację zylexisem (3 dawki po 60 zł.), odrobaczenie, odpchlepnie, leczenie kociego kataru, a po jego zakończeniu szczepienia. 

Prosimy o pomoc dla maluszka. Musimy mu pomóc, napatrzył się na śmierć, zaznał czym jest zimno i pusty brzuszek...