Koci przytulas walczy o normalne życie

Nasz młodziutki, słodki Sebastianek jest bardzo żywiołowy i uwielbia się przytulać. Zdawałoby się, że przed nim jeszcze całe, szczęśliwe życie, ale niestety…

Po badaniach m.in. rezonansie, tomografii, wiemy, że Seba jak się okazało urodził się z bardzo poważnym problemem neurologicznym. Jego kręgosłup mówiąc najprościej jest tak jakby niedopasowany do czaszki. Co to oznacza? Początek kręgosłupa jest za długi i wchodzi w czaszkę uciskając mózg, do tego dwa pierwsze kręgi są nieprawidłowo wykształcone. Prawdopodobnie z tego powodu nasz kociak ma problem z utrzymaniem równowagi, a gdy śpi zdarzają mu się drgawki podobne do ataków epilepsji oraz powoduje to mocny ból. 

Niestety jest to dość niespotykany i trudny przypadek. Tak naprawdę nie wiadomo, jakie są jego szanse. Wiemy jednak, że w takim stanie zostawić go nie można, że naszym obowiązkiem jest zawalczyć... Na ten moment więc zawozimy malucha do kliniki i czekamy na zabieg.

Bardzo Was prosimy o dobre myśli i trzymanie mocno kciuków za zdrowie naszego kociaka. To jednak nie wystarczy, żeby zawalczyć o jego życie, potrzebne jest również wsparcie finansowe. Sam zabieg to koszt około 3-4 tysiący złotych, do tego hospitalizacja, badania, tomograf, rezonans, badania krwi itd.…
Pomożecie?