Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Taki jegomość został znaleziony tydzień temu na wsi. Obraz nędzy i rozpaczy. Pierwsze dwa dni były mało stabilne, chciał umrzeć. Potem nagle zaskoczył. Okazało się, że nawet mruczy i kontakt z człowiekiem sprawia mu mega radość! To kocurek, wiek na razie nie do określenia.
Ważył niecałe 2 kg. Chudy, skóra w opłakanym stanie (prawdopodobnie świerzb i grzybica). Koci katar. Wrzód na oku - oko raczej do usunięcia. Głowa przechylona na lewą stronę. Zostały wysłane zeskrobiny do badań. I co z takim kotkiem zrobić? Został w lecznicy pod troskliwą opieką Pani Marty. Czuje się coraz lepiej.
Na wstępie dostał advocat i antybiotyk. Teraz jest już na lekarz przeciwgrzybiczych i po kąpieli. Przybrał 200 gr do dzisiaj!
Walczymy? Proszę o wsparcie na leczenie dla kotka (nie ma jeszcze imienia). Jest bardzo sympatycznym, mruczącym, tulącym się kotem. Zasługuje na pomoc, a następnie na odpowiedzialny dom!
Loading...