Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy bardzo za wsparcie Grażki! <3 <3 <3
Dzięki Wam będzie mogła wieść lepsze życie niż dotychczas. Przybrała pół kilograma, chodź nadal z niej chudzinka, to nawet ta zmiana nas cieszy bardzo. Kolejna istota uratowana! Wszystkie zabiegi jeszcze przed Nią.
Zapraszamy na naszego Facebooka gdzie na pewno będziemy o koteczce pisać. Dziękujemy Wam bardzo!
Zbieramy datki dla Grażki! Bardzo prosimy o pomoc dla kolejnej biedy, która u nas wylądowała już jakiś czas temu.
Pewnego lipcowego wieczoru, dwie koleżanki wybrały się na objazdową wycieczkę po podpoznańskich wioskach. Nagle ujrzały małego kotka, który wyszedł im na drogę.
Okazało się, że kotek wygląda jak siedem nieszczęść, jest straszliwie chudy i zapchlony. Kotka stała przy drodze wokół której były zabudowania i nikt nie zwracał na tą biedę uwagi… Była zostawiona sama sobie … dziewczyny podjęły szybką decyzję i zabrały kocicę do Poznania.
Dzięki cudownym wolontariuszom z fundacji i lekarzom udało się pomóc Grażce. Już następnego dnia po znalezieniu była pod świetną opieką. Badania bezsprzecznie pokazały, że Grażka jest skrajnie wychudzona - waży zaledwie 1,8 kg!
Sama skóra i kości… Pchły zjadały ją żywcem, sama pani doktor powiedziała, że dawno nie widziała tylu pcheł na kocie… Nie przeżyłaby długo, ponieważ wypadły jej wszystkie zęby… dziewczyny uratowały ją w ostatniej chwili.
Grażka nie jestem młodym kotem, ma około 8-9 lat. Widać, że żyła kiedyś wśród ludzi, ponieważ bardzo łaknie głaskania, lecz ktoś brutalnie się jej pozbył. Teraz czeka ją zabieg wycięcia gnijących korzeni zębów, bo bez tego jedzenie sprawiać będzie jej okropny ból. Oprócz tego musi zwalczyć ostrą anemię.
Bardzo prosimy o wsparcie, liczy się każda złotówka, a Grażka dała się już poznać jako pieszczoch kochający ludzi. Dziękujemy!
Loading...