Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Łatka 10 lat spędziła pod blokiem. Zawsze była miłą, przytulającą się do karmicielki kotką. Lubiła być głaskana, kręciła ósemki wokół nóg opiekunki. Do miseczki przybiegała ekspresowo. Przyjemność czerpała z leżakowania w trawie.
W zeszłym roku uraz mechaniczny spowodował połamanie żeber oraz złamanie mostku. Po 3-tygodniowej rekonwalescencji wróciła do siebie. Nadal radośnie wybiegała z krzaków na widok swojej opiekunki. Tak było jeszcze do niedawna... Kilka dni temu odmówiła jedzenia, nie piła przez 3 dni, w ogóle się nie poruszała, siedziała skulona. Nie pozwalała na zapakowanie jej do transportera. Później jednak zupełnie opadła z sił.
Kotka dyszała przez kilka dni, jednak w ostatnich chwilach na wolności jej oddech był tak płytki, jakby już za moment miała wyzionąć ducha... Karmicielka znalazła bezwładną kotkę o 3 nad ranem. Nie było na co czekać. Opiekunka zapakowała kicię do transportera i oddała pod opiekę wolontariuszki Fundacji Viva z grupy Pomorski Koci Dom Tymczasowy. Kotka trafiła do całodowbowej lecznicy.
Badanie wykazało oddechy brzuszne, stłumione tony serca, blade śluzówki, temperaturę poniżej normy (35,9). Po RTG okazało się, że w płucach nie ma prawie powietrza, za to jest mnóstwo płynu. Konieczny był natychmiastowy zabieg, by płuca zaczęły pracować i wypełniły się gazem. Z małych kocich płuc lekarze spuścili 200 ml (prawie szklankę) ropy!
Kotka oddycha płytko i gęsto, ale oddycha! Kładzie się też normalnie na brzuszku; udało jej się podnieść. Łatka walczy o życie. Na noc wolontariuszki przenoszą ją do lecznicy, która posiada komorę tlenową. Ma za sobą kilka pobytów w komorze. Widać, że przynoszą jej ulgę. Potrzebne będą kolejne. Konieczne jest badanie krwi oraz wysłanie płynu z płuc do niemieckiego laboratorium. To wszystko ogromne koszty.
Wolontariuszki nie potrafią wyceniać kociego życia ani kalkulować, czy warto. Przecież to żywa istota i co najważniejsze: Łatka chce żyć! Ufnie spogląda w oczy i prosi o pomoc. Dziewczyny będą walczyć, chociaż sytuacja finansowa bardzo możliwości walki ogranicza... Właśnie dlatego prosimy o wsparcie. Łatka jest bardzo mądrą i wdzięczną kocicą. Przetrwała wiele lat. Pomóżcie ratować Łatkę. Bardzo prosimy o wpłaty dla niej. Łatka nie wróci na ulicę, musi tylko przeżyć. Wolontariuszy nie stać na zabiegi i leki.
Loading...