Kotka Kasia tyle już wycierpiała... Wesprzyj ją!

Kasia to starsza kotka, która teraz potrzebuje naszej pomocy. Kotka zostają uratowana z ulicy ponad 10 lat temu i mieszka z Panią, która dokarmia na ulicy sporą grupę kotów, nie pozostając obojętna na każdego, który jest głodny.

Kasia niestety zachorowała i potrzebowała natychmiastowej pomocy, ponieważ narośl okazała się guzem listwy mlecznej, który niestety pękł. Rana mocno krwawiła, kotka straciła apetyt i miauczała, prosząc o pomoc. Postanowiliśmy pomóc Kasi, której opiekunka dokarmia większość kotów w dzielnicy, w której mieszka. Sytuacja finansowa nie pozwala na opłacenie kosztów operacji, która musiała zostać wykonana w trybie nagłym. Poznaliśmy karmicielkę jako osobę szczerą, uczciwą i oddaną każdemu potrzebującemu kotu.

Koszty są dla nas sporym wyzwaniem, a już otrzymaliśmy zgłoszenia o następnych kotkach, wymagających pomocy lekarskiej. Staramy się pomóc kotom w miejscu ich bytowania, ale jeśli któryś wymaga leczenia stacjonarnego, to wyjścia innego nie ma - w grę wchodzi tylko pobyt w klinice.

Dziękujemy każdemu, kto zechce pomóc Kasi i jej ukochanej opiekunce.