Krysia - kotka po wypadku potrzebuje pomocy

Tym razem prosimy o pomoc dla ponad 15-letniej koteczki Krysi, która od zawsze była kotem wolnobytującym, który musiał ze wszystkim radzić sobie sam. Niestety, koteczka miała wypadek i ledwie przeżyła. Ktoś ją jednak zauważył i zareagował. Na skutek wypadku miednica i kość udowa kotki były w fatalnym stanie. Całe potrzaskane, na szczęście dzięki doskonałej opieke lekarskiej udało się ją uratować ze szponów śmierci. 

Krysia jest jednak wciąż dzikim kotem. Co prawda toleruje obecność człowieka i innych kotów, ale jest bardzo nieufna. Cały czas mieszka na półeczce nad grzejnikiem i chowa się za drabiną. Jest wystraszona, wszystko jest dla niej nowe. A do tego musi być pod stałą opieką naszych wolontariuszy, którzy starają się jej pomóc i oswoić się z nową sytuacją. 

Krysia została z nami i obecnie mieszka w siedzibie Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Ze względu na wiek oraz wypadek ma wiele schorzeń... Jej wątroba jest w fatalnym stanie. Stale potrzebuje specjalistycznej karmy, która jest bardzo droga oraz opieki weterynaryjnej. Uważamy jednak, że jesteśmy winni  kociej staruszce Krysi opiekę i leczenie. Z uwagi na ilość podopiecznych bardzo prosimy Państwa o pomoc w zakupie leków, karmy i utrzymaniu Krysi.