Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
29.08. po ponad tygodniowej walce i intensywnej opiece weterynaryjnej, podjęliśmy najtrudniejszą dla wszystkich decyzję - pozwoliliśmy Rózi pobiec za Tęczowy Most.
Niestety, mimo wdrożenia wszelkich możliwych leków, stan Rózi nie poprawiał się - wyniszczenie organizmu było tak duże, że mimo leków, kroplówek, specjalistycznej karmy ciągłego monitorowania stanu - kicia głownie leżała i nie przybierała na wadze.
Została otoczona najlepszą i najbardziej troskliwą opieką, za co ogromnie dziękujemy Pani, która nie pozwoliła Jej umrzeć na ulicy, zespołowi Przychodni TRIVET w Jarocinie za najwspanialszą opiekę, osobom trzymającym kciuki za Kicię i Wszystkim Darczyńcom - dzięki którym nie udałoby się pokryć kosztów opieki.
Poniżej załączamy faktury z ostatnich dni
Dziękujemy w imieniu Rózi. Całkowita kwota faktur wyniosła 1723,00. Bez Was nie mielibyśmy możliwości zapewnić tak kompleksowej pomocy kotce, która dla większości była tylko jednym z wielu bezimiennych kotów. Dla nas była Rózią - o której życie walczyliśmy tak jak o nasze prywatne zwierzęta.
Do zobaczenia po drugiej stronie Róziu. Przepraszamy, że się nie udało. Nie tak miało być. Teraz już nic Cię boli, możesz biegać i wygrzewać się wraz z innymi kotami, które przywitały Cię za Tęczowym Mostem.
Rózia - bo takie imię dostała wycieńczona kotka, została znaleziona w złym stanie w Mieszkowie 19 sierpnia. Osoba, która ją zabezpieczyła skontaktowała się z najbliższym schroniskiem z prośbą o pomoc. Niestety, poinformowano ją, iż schronisko nie przyjmuje kotów. Wstępnie kotka została nawodniona, nakarmiona i zabezpieczona przez panią, jednakże dziś - 20 sierpnia stan kotki pogorszył się - przestała wstawać.
Pani, która zaopiekowała się kotką, zaniepokojona jej pogarszającym się stanem skontaktowała się z naszym oddziałem z prośbą o pomoc. Rózia została przewieziona do weterynarza przez członka naszego oddziału. Lekarz stwierdził wycieńczenie organizmu (kotka była osłabiona i silnie odwodniona) i temperaturę 40 stopni. Podano leki, witaminy i kroplówkę. Wykonano badania krwi i testy wirusowe. Kolejna wizyta jutro.
Loading...