Starsza osłabiona kotka znaleziona w krzakach przy ul. Witosa

Supported by 21 people
800 zł (100%)
Adopcje

Started: 07 June 2023

Ends: 16 June 2023

Hour: 11:55

Edit: Dziękujemy Państwu za wpłaty i za wsparcie. Dzięki wam uda sie opłacić nam jej pobyt i leczenie w gabinecie.

Nie wiemy od czego zacząć. Niestety ale babuleńka z Witosa nie dala rady :( Wczoraj na chwilkę jej się polepszyło ale dzisiaj wrócił stan z poniedziałku i niestety odeszla. :(
Dziękujemy za opiekę Gabinet Weterynaryjny PAZUR, bo to tam była codziennie głaskana, noszona. Miała codziennie zastrzyki i kroplówki. Próbowano róznych form leczenia, ale niestety tego było za duzo na ten staruszkowy organizm.

Druga przykra sprawa to taka, że dziś odwiedzili nas jej własciciele. Długo mogłabym opisywać przebieg rozmowy... Kotka niby zaginęła przy ul. Pułaskiego. Oczywiscie wychodziła.. Miała ponoc 19 lat‼️
Pani NIE WIEDZIAŁA, że wypuszcza SLEPEGO kota...‼️
Państwo nie mieli nawet aktualnego zdjecia... Mieli zdjecie sprzed 3lat. Stan kota sprzed 3 lat to niebo a ziemia w jakim stanie była teraz. Nie umieli rozpoznac swego kota po zdjeciu... Niby byla pod opieka weterynaryjna, bzdura!
Za stara na zabieg na zęby, zyła z ogromnymi dwoma kamieniami po bokach. Nieleczona. Niebadana. Zaniedbana.

Na wieść, że mozemy skontaktowac się z gabinetem czy jest szansa na jej odebranie, pani skwitowala, że teraz to po co i tak nie zyje... Widac było, że wszystko jakos łatwo im przyszlo.
Najszybciej Państwo zaczęli się zbierać do wyjscia na wieść, że powinni opłacić jej leczenie. Uslyszeliśmy, że tak w ogole to moze jednak nie ich kot?... Opis się zgadzal ze szczegółami bo wiekszosc rozmowy przebiegala na ustaleniu czy to na pewno ta kotka... Nie moglismy nijak ich zmusic do poniesienia konsekwencji. By nie placic nagle byli gotowi wyrzec się kota. Rzuciiliśmy jedynie, że Pani nie powinna miec nigdy wiecej zwierzat.

CHOLERNIE NAM PRZYKRO!
Przykro i łzy same naplywaja do oczu na mysl, ze kot który zyl 19 lat w domu ze swoimi ludzmi, chorowal i umierał w nieznanym miejscu z obcymi ludzmi. Przykro, że wnioskując po zachowaniu, niewiele dla włascicielki ta kotka znaczyla... Przykro nam kocie, że zyłas przy boku takich ludzi. :(

PS Zrozumiemy jeszcze, ze nie kazdy staruszek to okaz zdrowia. Starosc przebiega roznie, boli tylko podejscie i zachowanie jej najblizszych...

Supporters

Loading...

Supported by 21 people
800 zł (100%)
Adopcje