Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
koty zostały przez nas wykastrowane , wyleczone i mają systematycznie kupowaną karmę
Dziś dostaliśmy taką oto wiadomość: "Dzień Dobry mam prośbę czy mogłabym Panią prosić o karmę dla moich kotków mam ich 15 znów z pieniędzmi ciężko, już nie daje rady, codziennie po 30 zł wydaje na karmę, a mąż jest chory i już nie daje rady. Proszę o pomoc."
Te koty mieszkają na jednej z posesji starszego małżeństwa. Kotów było w ubiegłym roku około 30. Zostały wysterylizowane na koszt naszej fundacji, został im kupiony drewniany domek ocieplony, aby nie marzły w nocy. Dostarczyliśmy wszystkim kotom drogi preparat na odrobaczanie Broadline. Sądziłyśmy, że koty są już zabezpieczone na zimę a ich Państwo spokojni o ich los, wtedy przyszło najgorsze - Panolukopenia w stadzie! Koty, mimo że dostały surowice umierały jeden po drugim, walka o każde kocie życie trwała przez kilkanaście dni, codziennie woziliśmy je na kroplówki po kilkanaście sztuk, ze stada została tylko połowa, resztę zmarło.
Właściciele byli załamani i sytuacja odbiła się im na zdrowiu, szczególnie Panu właścicielowi. Starszy Pan zawsze dbał, jak tylko mógł o swoich małych przyjaciół, często, zamiast kupić sobie leki, kupował najpierw karmę dla kotów. ,,Żeby głodne nie były". Często przy obiedzie kotu oddał swój kawałek mięsa, a sam zjadł same ziemniaki... Byle jego futrzaści przyjaciele miały pełne brzuszki.
Sytuacja z panolukopenią zrujnowała nas dostrzętnie psychicznie i finansowo... Samo leczenie 8228,40 zł plus surowica na ich ratowanie 4000 zł, wcześniej Broadline 1400 zł, domek ponad 1300 zł i karma 300 zł.
Dziś poproszono nas o pomoc w zakupie karmy... Jak mamy nie odmówić w takiej sytuacji? Ale sami nie damy już rady, nasz magazyn pusty z karmą, lada dzień przyjedzie tylko psia z konkursu. Czy możemy na Was liczyć, aby pomóc tym ludziom w zakupie karmy i ich właścicielom, aby mieli na lekarstwa?
Większość kotów mieszkała do tej pory na zewnątrz na wersalce. Nasza fundacja kupiła im porządny ocieplany domek, aby miały cieplej na zimę.
Tak koty wyparują swoich Państwa z zakupami.
Przed ich domem taki widok na co dzień. Każdy każdego ogrzewa swoim ciepłym ciałkiem.
Faktura za samo leczenie plus sterylizacje kotów z tego stada. Aktualna zbiórka dotyczy zakupu karmy dla kotów u tych Państwa. Pomóżcie!
Jesteśmy organizacją OPP o numerze KRS 0000438628. Wszystkie nasze działania są w całości charytatywne i całość zebranych środków trafia w 100 % do najbardziej potrzebujących zwierząt. Działamy od 2012 r. Wszystkie nasze zakupy, wydatki, faktury, akcje, w których bierzemy udział, prezentowane są na profilu FB Fundacja Animals Mielec.
Loading...