Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani! Wiemy, że w obecnych czasach większości z nas nie jest łatwo, mamy do spłacenia coraz większe raty kredytu, ceny rosną jak szalone.
Nam w Fundacji jest również ciężko… Musimy znaleźć pieniądze na pokrycie kosztów utrzymania Kocińca, wyżywienia a przede wszystkim diagnostyki i leczenia naszych podopiecznych. Nie możemy powiedzieć że nie zapłacimy czynszu za lokal, nie zrobimy koniecznych badań… tak się po prostu nie da.
I choć lekarze z którymi współpracujemy są bardzo wyrozumiali, my musimy znaleźć pieniądze na zapłatę zaległych i bieżących faktur. Liczą na nas bezbronne, uratowane koty które dopiero u nas odnajdują bezpieczny kąt, pełną miskę i pięknieją z każdym dniem. Tylko w ciągu ostatnich 3 miesięcy przyjęliśmy 38 kotów, to m.in.:
- Florka której paskudna infekcja zabrała dwójkę maluszków. Została mała, dzielna Gloria
- Figa i mały Julek - znalezione w kiepskim stanie. Brudne, wychudzone z ostrą infekcją dróg oddechowych
- koty z Wołowa- w ostatnich miesiącach zabrałyśmy 14 kotów, każdy z infekcją, problemami żołądkowo-jelitowymi
- 8 kotów zabranych z terenu zakładów przemysłowych
Wszystkie koty wymagają badań krwi, testów na choroby zakaźne, długotrwałego leczenia. Część z nich, zabiegów usunięcia zębów.
Do tego doszły problemy z innymi naszymi podopiecznymi: tomograf u Franky i Yary; badania usg, diagnostyka i badania kontrolne Arniego i Fuksi leczonych na FIP.
To wszystko powoduje że po raz kolejny zakładamy zbiórkę i prosimy Was o pomoc. Nasze konto świeci pustkami… prosimy o wpłaty, liczy się każda złotówka… dla Florki, Glorii, Figi, Jula i 103 pozostałych naszych podopiecznych. Z całego serca dziękujemy.
Loading...