Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
W starej dzielnicy Lublina, na jednym z podwórek, wśród obdrapanych kamienic, ludzi o przeróżej historii i długości wyroków żyje stado kotów. Dwie matki i 11 kociąt. Chudziutkie, koszmarnie zapchlone, a pewnie i zarobaczone po uszy i prawie wszystkie z katarem.
Są dokarmiane, ale niestety byle czym. Chodzą głodne. W zimie chowają się po stertach desek, bo do piwnic nie sa wpuszczane.
Muszę zrobić tam porządek. Wyleczyć maluchy, odrobaczyć, odpchlić, zaszczepić i znaleźć im domy. Matki trzeba odrobaczyc i przede wsztskim wysterylizować.
Na zimę trzeba zrobić im jakiś ciepły domek. Na szczęście mam zgodę, aby jeden tam postawić.
Bardzo proszę o wsparcie. Akcja będzie trwała długo, bo nie ma miejsca aby od razu zabierać wszystkie koty na leczenie.
A może ktoś z Was zechce dać któremuś z nich dom?
Loading...