Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za pomoc dla kociaków!
Trójki maluszków mimo wysiłków nie udało się uratować... Siedem kociaków jest już w nowych domach. Pod naszą opieką nadal przebywają Runa i Lars. Mamy nadzieję, że i one wkrótce skradną czyjeś serce.
O kotach w ilości około 15 dowiedzieliśmy się początkiem lipca. Jak to zwykle bywa, o ich istnieniu wiedziano już od dawna. Ale oczywiście na fakt pokazania się 3 ciężarnych kotek nie reagował nikt. Bo jak to słyszymy w telefonie codziennie- to nie moje koty. Tak - nie twoje, ale to ty masz problem jeśli czegoś z tym nie zrobisz...
Spośród setek zgłoszeń z ostatnich 2 miesięcy, połowa to sytuacje kiedy ktoś od dawna dokarmia koty a potem jest zaskoczony że rodzą się nowe koty. XXI wiek i nadal rosnący brzuch u kotki nie przemawia do większości, że to ciąża. Niektórzy myślę chyba, że to z dobrobytu im rosną brzuchy, i że kotki same się zabezpieczają przed ciążą...
Ta grupa kociąt jest najlepszym tego przykładem. A potem- zabierzcie bo wyjeżdżam i nikt im nie da jeść... Oczywiście karmiciel "przyciśnięty do muru" zdecydował się spróbować złapać matki. Oczywiście mu się nie udało. No bo jak się coś robi na ostatnią chwilę to tak to właśnie wygląda.
Spośród 12 maluchów udało się wyłapać 9. Reszta została. Nie wiemy co się z nimi dzieje. Nie mamy dostępu do posesji na której są. Te które mamy, wszystkie co do jednego wymagają leczenia.
O pchłach, świerzbie i robactwie już nawet nie wspominamy, bo to norma u takich kotów. Jakie będą koszty? Przy obecnej cenie leków niemałe. Oby skończyło się tylko na diagnostyce, odrobaczeniu, odpchleniu, kropelkach do oczu i antybiotyku. Oby...
Jednak znając realia i ilość kotów szukających domów, nawet jeśli te maluchy dojdą do siebie w miarę szybko, to już tak szybko domów nie znajdą. Nie są ani kudłate, ani medialne. A wykarmienie takiej gromadki to nie lada wyzwanie. Po powrocie karmiciela z wyjazdu planujemy ponownie wyłapać matki do kastracji. Bo bez tego, za dwa miesiące będą tam kolejne maluchy.
Bardzo prosimy o pomoc w naszych działaniach.
Loading...