Na brwinowskie bezdomniaki

Kochani, mamy pod swoją opieką 120 kotów. Od wczoraj już 121 kotów, bo doszedł do nas kolejny, wychudzony, zapchlony i pilnie potrzebujący opieki podopieczny.

Za oknem biało, nastrój, wydawałoby się, świąteczny, a my myślimy tylko o tym, jak wiele zwierząt cierpi, bo jest zimno, nie ma jedzenia, nie ma pomocy. Tę pomoc znajdują u nas, bo pomimo ewidentnego braku miejsca, nie odmówimy przecież zwierzęciu w potrzebie. Zbieramy na żwirek, jedzenie i weterynarza. To nasza do znudzenia powtarzana mantra: żwirek, jedzenie, weterynarz. Miłość i opiekę dajemy w gratisie :) Ale bez Was sobie nie poradzimy!!! Potrzebujemy Was, Waszych rodzin i przyjaciół i przyjaciół przyjaciół.

Bierzemy bowiem udział w konkursie „Łap dotacje na Organizacje”. Konkurs polega na tym, by zyskać jak najwięcej unikalnych Darczyńców, wspierających naszą Skarbonkę. Potrzebujemy Was wszystkich, aby móc pomagać dalej, aby brwinowskie i pozostałe koty miały zapewnioną opiekę!!!

Pamiętajcie!!! Wystarczy od Was tylko złotówka, ale poproście – mamę, tatę, siostrę, brata, żonę, męża, córkę, syna, dziadka, przyjaciela, chłopaka, dziewczynę, wszystkich, kto Wam przyjdzie do głowy, aby wsparli nas również złotówką. W kupie siła a w ilości Was – nasze zwycięstwo.

Jesteśmy małym stowarzyszeniem, wciąż słyszymy, że nie dość zajmujemy się stroną marketingową, ale prawda jest taka, że opieka nad ponad stoma kotami jest bardzo absorbująca i bardzo kosztowna. Nasz cel to zakup żwirku, jedzenia i opłacenie opieki weterynaryjnej. Pomóżcie nam!!!