Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Witajcie,
Ci,ktorzy znaja moja osobe wiedza jak bliska jest mi pomoc potrzebujacym zwierzetom.Ale oprocz osobistej pomocy staram sie wspierac 88-letnia Pania Krysie,ktora odkad tylko ja znam zawsze dokarmia i opiekuje sie kotami z jej podworka.Sama przez praktycznie cale swoje zycie starala sie je leczyc,szukala domow kocietom,oddawala (i oddaje) ostatni grosz ze skromnej emerytury aby kazdy potrzebujacy kot mogl sie posilic czy schronic...Wielokrotnie pomagalam jej w budowie domkow na zime,lapalam z mezem kocice na sterylizacje czy pomoglam odchowac porzucone kocieta.Niestety obecnie nie moge aktywnie wspierac Pani Krystyny poniewaz moj czas pochlania nowonarodzony synek.Ale chcialabym jej pomoc finansowo.Aby nie musiala zastanawiac sie czy wydac emeryture na leki czy potrzebujace futrzaki.Darowizny bylyby nie tylko na jedzenie ale takze tabletki na odrobaczenie czy preparaty zdrowotne dla nich.Jeszcze raz prosze o wsparcie.Wiem,ze w grupie damy rade!Z gory serdecznie dziekuje :-)