Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wielkimi krokami zbliża się Światowy Dzień Kota. Dzień pomocy tym, które straciły swój dom, i tym, które nigdy go nie miały.
Spraw razem z nami, by był dniem radości dla tych, które próbują odzyskać ją po latach cierpień, niedostatku i ustawicznej walki o przetrwanie. Prowadzimy dom opieki dla porzuconych, bezdomnych, próbujących do tej pory bezskutecznie znaleźć odrobinę ciepła kotów. Mamy ich już prawie sto siedemdziesiąt. Ze Śląska, z Lublina, Ostrołęki, Jeleniej Góry…
Chore, często okaleczone, wymagające natychmiastowej interwencji weterynarza. A zawsze niechciane. Niepotrzebne. Zewsząd przeganiane. Żyjące w ciągłym strachu, głodne, chore i zziębnięte. Dajemy im bezpieczeństwo, schronienie, zapewniamy pełne brzuszki i najlepszą opiekę weterynaryjną. Wiele z nich pierwszy raz w życiu kładzie się spać i budzi bez lęku. Wiele z nich odzyskuje u nas radość życia. Wielu z nich to życie uratowałyśmy. Pomóż nam pomagać tym, które same sobie nie poradzą. Pomóż ratować ich życie, leczyć i karmić. Bez Twojej pomocy niewiele zdziałamy: koszty utrzymania i opieki weterynaryjnej są ogromne! Pomóż nam kupić karmę i żwirek, spraw, by ten dzień był dla nich prawdziwym świętem.
Tylko w styczniu na żwirek i karmę wydałyśmy 2991,27 zł a na leczenie 10434,39 zł. Nie liczymy darów, które do nas trafiają i wówczas mamy dwa, trzy dni oddechu i niemartwienia się, co damy kotom do jedzenia i co wsypiemy do kuwet.
Te sumy są duże, bo mamy bardzo dużo podopiecznych. Na dzień dzisiejszy (11 lutego 2024 roku) mamy 164 koty, z tego co najmniej 20 poważnie chorych. Gdyby nie troska o nie, zapewne już by nie żyły. Na ich leczenie pożyczyłyśmy pieniądze po ludziach na cito. Ponieważ walczymy o każdego kota. Do końca.
Loading...