Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pomóż nam zakończyć koszmar bezdomnych kociaków😿
Życie działkowych kotów nie jest usłane różami, zwłaszcza gdy na zewnątrz zimno i deszczowo. Nasi działkowi podopieczni trafili do nas z Brzegu Dolnego, prezentując sobą istny obraz nędzy i rozpaczy.
Pochodzą ze stada około 10-12 kotów. Karmione przez pana, który pochylił się nad ich marnym losem, jednak sam nie byłby w stanie zapewnić im należytej opieki. Nie mogliśmy odmówić pomocy.
Rysiek i Lamia to młode, ale dorosłe koty, zaniedbane i wycieńczone. Rysiek przyjechał do nas ledwo oddychający, z koszmarnym zapaleniem oskrzeli, mizerny, dręczony dodatkowo przez pchły, świerzba i wewnętrzne pasożyty. Zapalenie dróg oddechowych jest tak silne, że z nosa kota leci wydzielina z krwią.
Lamia, jego towarzyszka niedoli, równie chuda, słaba i zmarniała. Zmaga się z pasożytami i katarem, zmęczona latami bezdomności i walki o przeżycie.
Nie brak również maluchów - trzy około 4-miesięczne kocięta, bez matki, skazane same na siebie. Koszmarny koci katar, pchły, robaki i niedożywienie. Przerażone i chore maluszki, które powinny szczęśliwie biegać we własnych domach, a tymczasem ledwo przetrwały na bezdusznych działkach.
Pomoc tym kotom to ogromne koszty, a nasze finanse są ograniczone. Chcemy zapewnić kociakom jak najlepszą opiekę i wziąć pod swoje skrzydła pozostałe koty z brzeskich działek. Potrzebujemy wsparcia w uregulowaniu dotychczasowych faktur za badania i leki. Przed nami jeszcze dalsza antybiotykoterapia, kastracja, testy na choroby zakaźne, leczenie świerzba i zębów, szczepienia. Prosimy o grosik na tych biedaków. Sami nie jesteśmy w stanie dźwignąć wszystkich kosztów, dlatego prosimy choćby o symboliczną wpłatę.
Loading...