Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Ciemna, zimna piwnica, a w niej 7 chorych, wystraszonych i zapomnianych przez świat kotów. Przez wiele miesięcy te biedne zwierzęta mogły liczyć na pomoc jedynie dwóch starszych pań. Panie mimo słusznego wieku (68 i 78 lat), problemów finansowych oraz poważnych kłopotów zdrowotnych i niepełnosprawności postanowiły w miarę swoich możliwości zaopiekować się kotami i pomóc im przetrwać.
Sytuacji nie ułatwia sąsiad obu pań, który ze zwykłej złośliwości zamyka okno, aby kociaki nie mogły opuścić piwnicy lub do niej się dostać. Nie mogliśmy bezczynnie na to patrzeć. Nasz wolontariusz Sebastian, rozpoczął akcję wyłapywania przestraszonych zwierzaków w celu przeprowadzenia zabiegu kastracji, a także wykonania badań i rozpoczęcia odpowiedniego leczenia. Po zakończeniu leczenia część z nich wróci w miejsce bytowania, ale będziemy starali się, choć dla części z nich znaleźć bardziej przyjazne lokum.
Tradycyjnie, problemem na drodze do nowego życia kotów są fundusze, a właściwie ich ciągły niedostatek. Kastracja oraz leczenie takiej ilości zwierząt pochłania spore środki finansowe. Dlatego też jesteśmy zmuszeni prosić o pomoc w postaci wpłat na założoną w tym celu zbiórkę. Wierzymy, że razem uda nam się odmienić życie tych biedactw i pokazać im, że świat nie jest taki zły.
Za zgromadzone fundusze wykonamy niezbędną diagnostykę, testy, zabiegi kastracji oraz zakupimy karmę i żwirek. Pokryjemy też koszty leczenia i innych zabiegów, jeśli okaże się, że takie będą konieczne. DESPERACKO SZUKAMY TEŻ DLA NICH NOWEGO MIEJSCA DO ŻYCIA!
Loading...