Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Rachunki jeszcze czekają na opłacenie, niestety długi to domena każdego dnia, ale każdy grosz jest na wagę złota. Dzięki Wam częściowo pokryliśmy koszty chłopaków. Bardzo pięknie dziękujemy!
Inni powiedzieliby: "dajcie spokój, to TYLKO koty"... ale dla nas to AŻ koty, więc ratujemy, licząc na cud. Alex to kociak, którego z ulicy zgarnęli ludzie i zwrócii sie do nas o pomoc w znalezieniu mu domu. Koteczek trafił do starszego człowieka, który zdecydował się dać mu dom tymczasowy. Niestety, starszy pan nie mógł go dłużej przetrzymywać.
Przed pójściem do nowego domu, gdzie były juz inne koty zrobiliśmy koteczkowi testy, okazało się, że zarówno FIV, jak i FELV są pozytywne. Załamaliśmy się, bo nie było szans na znalezienie dla niego domu, jako że stanowiłby potężne zagrożenie dla każdego innego kota. Musieliśmy powtórzyć badania, które niejednoznacznie, ale dały cień nadziei. Zalecono wykonanie testów ponownie i zrobiliśmy bardzo drogi test PCR i wyniki tego testu dowiodły, że stał się cud - kotek nie jest nosicielem!
Drugi koteczek - Loluś - ma zdiagnozowaną białaczkę, ale licząc na to, że być może poprzednie testy dały fałszywy wynik, zleciliśmy również wykonanie badania, na którego wynik czekamy.
Testy są bardzo kosztowne, oprócz tego specjalistyczna karma wysokowartościowa i suplement, to wszystko generuje koszty, któe przekraczają nasze możliwości finansowe, dlatego bardzo prosimy Was o każdą pomoc!
Loading...