Miał związywana pysk, żeby nie wyć z głodu

Patologiczni opiekunowie zawiązywali mu pysk, żeby nie wył i nie szczekał domagając się jedzenia i wody! 

Pies miał krępowany pysk non stop. Nie mógł napić się wody ani dać znać, że dzieje mu się krzywda. Był przetrzymywany w mieszkaniu które bardziej przypomina melinę. Na jego pysku powstała blizna, która już na zawsze będzie przypominać o tym, co zrobił mu człowiek.

Pies nie był wyprowadzany na spacery, a żeby nie sikał to nie dawany mu pić wody. Ma przerośnięte pazury, jest odwodniony, bardzo chudy z licznymi stanami zapalnymi m.in. spojówek, ucha, skóry. Jest zaniedbany i skrzywdzony. Gdyby nie przypadek mógłby umrzeć tam z głodu i nikt, by nie zwrócił na to uwagi. Pies został odebrany a patologiczny opiekun odpowie za to co zrobił. 

Prosimy Was o pomoc w ratowaniu tego biedaka. Trzeba wyleczyć jego ciało i zadbać o to, by wymazać z jego pamięci to złe co zrobił mu człowiek 🙏