Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za Wasze wsparcie!
Zuzia czuje się już dużo lepiej. Przed nami jeszcze diagnostyka oczu, ale najpierw musimy do końca pozbyć się świerzbowca.
Malutka jest bardzo wystraszona w stosunku do ludzi, musimy pokazać jej, że już teraz nikt jej nie skrzywdzi ♥️🧡💙
To nie jej wina, że żyje... Jest taka malutka, a już poniosła karę ludzkiej nieodpowiedzialności.
Zakrwawiony pyszczek, oczy tak smutne, jakby żałowała, że istnieje... Wyrzucona z auta na ulicę? Czy rzucana jak zabawka o ziemię? Jak można tak potraktować takie maleństwo, bezbronne chucherko, bezsilne wobec złych zamiarów człowieka...
Jej krwawiący pyszczek okazał się niegroźną raną. Ale na tym koniec plusów - zaawansowany koci katar, anemia, świerzbowiec w uszach, kotka jest apatyczna, nie ma siły wstawać. Żyje tak krótko, a już jest wyczerpana... Nie ma woli walki.
Dodatkowo kicia może być niedowidząca. Nie reaguje na bodźce. Czeka nas pod tym kątem dalsza diagnostyka, trzymajcie za nią kciuki!
My się nie poddamy! Musimy pokazać jej, jak może wyglądać beztroskie, bezpieczne i pełne miłości kocie życie.
Odmieńmy smutek tych biednych, malutkich oczu, niech pojawią się w nich iskry życia!
Loading...