Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękuję w imieniu Orsona za jego życie!
Dowiedziałam się o nim, kiedy płaciłam zaliczkę za Bajkę. Zobaczyłam paszport leżący w samochodzie handlarza... Jakaś siła kierowała mój wzrok w tamtym kierunku. Chociaż wiedziałam, że nie mogę. Muszę się skupić na chorej Bajce. Zahipnotyzowana patrzyłam na niewielką książeczkę...
Jeszcze dziecko... ale wybrakowane. "Coś" stało mu się z nogami. Właściciel nawet nie próbował go diagnozować i leczyć - zdecydował się pozbyć się problemu, dopóki jeszcze jest coś wart.
Nasze ostatnie zbiórki są bez szczęśliwego zakończenia, dlatego pomimo bólu serca, chciałam pozwolić mu odejść...
Jednak poprosiliście, żeby dać temu dziecku szansę! Spróbujmy więc... błagam... dajmy mu imię i życie!
Aga i szkapoStado
Na kwotę zbiórki składa się wykup, transport, kastracja, diagnostyka i leczenie Bezimiennego Królewicza, ale także zapas paszy na pierwsze tygodnie, żebyśmy nie musieli się tym martwić, kiedy będziemy walczyć o jego zdrowie. Najważniejsze poza wykupem jest jednak zbudowanie wiaty, na którą nie udało nam się uzbierać podczas ratowania Kropki - jeśli chcemy powiększać stado, musimy mieć ku temu infrastrukturę!
Loading...