Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo dziękujemy wszystkim wspierającym Monę - całość zebranej kwoty przekazaliśmy na jej leczenie, brakującą kwotę pokryliśmy ze środków własnych. Najważniejsze, że udało nam się wspólnie pomóc tej uroczej istotce i nie tylko zadbać o jej zdrowie, ale również przyszłość - Mona została adoptowana i nie musimy już martwić się o jej los! Dziękujemy!
Mona jest bardzo miłą i delikatną, kilkuletnią suczką, która trafiła pod opiekę naszej fundacji po rocznym pobycie w schronisku, w którym nie miała większych szans na adopcję. Była tam tylko jedną z wielu istot, w równym stopniu niezauważalną, co reszta.
Na domiar złego, tuż przed trafieniem do schroniska, Mona bardzo mocno ucierpiała w wypadku komunikacyjnym, jej drobne ciało nie miało wielkich szans w starciu z samochodem, szczęśliwie skończyło się jedynie na złamaniu lewej tylnej łapy.
Złamanie było jednak na tyle poważne, że Mona do dnia dzisiejszego nie odzyskała sprawności w złamanej kończynie. Nie pomogła przeprowadzona w schronisku operacja i wstawienie metalowych implantów - łapka nie zrosła się prawidłowo, a Mona przez długie miesiące cierpiała tylko z bólu. Po przyjęciu Mony do fundacji od razu skierowaliśmy ją na konsultację do ortopedy. Okazało się, że konieczne jest usunięcie implantów, które nie spełniły swojej pierwotnej roli i tylko podrażniały tkanki, wywołując u Mony nie tylko dyskomfort, ale i ogromny ból.
Czas, który upłynął od pierwszej operacji, jest już czasem straconym dla Mony i jednocześnie przyczyną tego, że nie ma możliwości, aby jej pomóc odzyskać sprawność w łapce, konieczna jest niestety amputacja... Mona na szczęście pozostaje w dobrej kondycji, została zakwalifikowana do operacji i wierzymy, że szybko dojdzie po niej do siebie. Jest bardzo wesoła i pogodna, ma w sobie dużo ciepłej, życiowej energii, którą mogłaby obdarować niejednego psa. Mamy nadzieję, że niedługo będzie też mogła podzielić się nią ze swoją nową rodziną, której cały czas intensywnie dla niej szukamy.
Wszystkim, którym los Mony nie jest obojętny bardzo dziękujemy za każdą, najmniejszą nawet wpłatę! Każda złotówka ma dla nas ogromne znaczenie!
Loading...