Kotku, czy to jest już czas pożegnania?

Kotku czy to już jest czas pożegnania! Czy odejdziesz zapomniany przez świat i ludzi? Czy nie chcesz poznać radości życia i miłości❓️Zostań❗️ My zawalczymy razem z tobą, kochanie.

Ksawier jeszcze w tamto lato żył sobie w jednym z ośrodków wczasowych. Niezłe ziółko z niego było, potrafił ukraść świeżo złowione ryby, no ale cóż się nie robi gdy głód doskwiera. Był niesamowitym radosnym pieszczochem, nawet wyraz pyszczka miał jakby się cieszył. Potrafił gadać godzinami, aby tylko zwrócić na niego uwagę. Czy to już jest za nim❓️Czy wrócą dla niego takie radosne chwile❓️Miliony pytań a tylko zostało jedno ostatnie pytanie, czy przeżyje 😭Zawisła nad nim śmierć i chce zabrać tego cudownego kotka.

Ksawier jest chory, bardzo chory. Zapalenie otrzewnej. Wiemy że to nie jest jeszcze wyrok, ale wiemy ile to potrzeba jest naszej walki, aby mógł dalej żyć. To już kolejna kocina, która swoimi oczętami błaga nas o pomoc, a my wylewamy morze łez, bo wiemy że nie damy rady. Ksawier to jeszcze młody około półtoraroczny kocinka i widzimy jak bardzo chce żyć. Oprócz tej strasznej choroby ma jeszcze bardzo złe wyniki wątroby nie jest żółty, on jest pomarańczowy. Brak apetytu😪 Karmiony strzykawką widać jak chce żyć, bo przełyka każdą kolejną strzykawkę z jedzeniem.

Nie jest to dużo, ale cieszy nas, że chociaż troszkę. Ale podjęliśmy decyzję, nie wiadomo dobrą czy złą, ale wiemy, że jednak nie możemy go oddać śmierci bez podjęcia walki. Dostał już pierwsze dawki leku i cierpliwie czekamy czy zadziałają.

Gdzieś w głębi serca bardzo na to czekamy.😪 Kochany Ksawierku walcz my damy jakoś radę ty skarbie też dasz, bo wiedz, że są na tym świecie ludzkie anioły, którym nie jest obojętne cierpienie takiej istotki jak ty nasze słoneczko. Kochani, liczymy bardzo na waszą pomoc dla Ksawierka.