Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo dziękujemy za Państwa hojną pomoc. Wszystkie faktury obecne w załącznikach są zapłacone. a Kocuek już od wielu tygodni ma swój dom stały.
Bardzo prosimy o wsparcie zbiórki na leczenie kocurka Garonka. Kocie dziecko Gawronek słaniał się z głodu w okolicach Placu Ibramowskiego w Krakowie. Choć był już słaby, to jednocześnie tak przerażony, że złapanie go nie było łatwo sprawą. Wyruszyliśmy na pomoc z klatką łapką, transporterem i przede wszystkim jedzeniem. Kocurek był tak głodny, że przemógł strach i zaczął jeść, jeszcze nim go złapaliśmy.
Gawronek po złapaniu i przewiezieniu do domu tymczasowego był bardzo przestarszony. (Zdjęcie za kaloryferem zostało zrobione w dniu złapania go, tuż po przewiezieniu go do domu tymczasowego). Jednak na szczęście kocurek chętnie jadł, wręcz rzucał się na jedzenie i szybko zaczął wychodzić ze stanu zagłodzenia, który zagrażał jego życiu.
Wkrótce udaliśmy się z nim do weterynarza. Całą diagnostykę i leczenie kocurek przeszedł w lecznicy Krak-Vet. Załączamy 4 faktury za leczenie kocurka Gawronka i jedną fakturę za leczenie kotki Lidzi, którą także ratowaliśmy po podrzuceniu jej do ogródka pani Agnieszki na Dobrego Pastrzerza. W sumie na sumę 754 zlote. Dla Kotki Lidzi (teraz Rubin) nie zakładamy osobnej zbiórki, gdyż pani Monika, która dała jej najpierw dom tymczasowy, a potem ją adptowała, wzięła na siebie wszystkie późniejsze koszty jej leczenia, za co ogromnie dziękujemy.
W przypadku Gawonka konieczne koszty weterynaryjne związne były z testami kocimi (na szczęście negatywnymi), odrobaczaniem, badaniem kału, leczeniem świerzbu w uszach, szczepieniami.
B
Loading...