Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo dziękujemy za każdą wpłatę i udostępnienie naszej zbióki. Trudno jest przetrwać w tych czasach, dlatego wciąż prosimy Was o pomoc.
W dalszym ciągu realizujemy swoją misję i reagujemy tam gdzie jest potrzebna pomoc. Jendakże aby to było możliwe musi istnieć nasz Azyl czyli dom uratowanych zwierząt. Zapraszamy do śledzenia naszej strony i stałego wspierania naszych działań.
Nasza strona FB https://www.facebook.com/FundacjaKtos
Wszystkie środki ze zbiórki zostały przeznaczone na opłaty związane z utrzymaniem Azylu Ktosiowo.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy za pomoc
Zarząd Fundacji Ktoś
Azyl Ktosiowo w potrzebie!
Azyl w Jeruzalu to ośrodek dla tych najbardziej chorych, skrzywdzonych przez człowieka koni. Tu swój dom znalazł Jantar z Morskiego Oka - wyczerpany po ciężkiej pracy u nas wreszcie zyskał spokój, Płotka ze Skaryszewa – kaleka klacz fryzyjska, Kasia zimnokrwista prawie tonowa klacz, która po komplikacjach poporodowych, gdy dostała zaplenia dróg rodnych oraz ochwatu została skazana na rzeź. Azyl Ktosiowo to również dom dla Migotki, wychowanej przez nas na mleku od źrebięcia. Jest to także dom dla maltretowanych i cierpiących latami kucyków: Ferdka, Anji, Konwalii, Karuska i innych.
Anja i Rambo dzień odbioru z fermy lisów
Konwalia dzień przyjazdu - dzień kiedy nawet nie wiedziała, że teraz odmieni się jej życie!
Konwalia pierwszy spacer po operacji
Konwalia dzisiaj w Ktosiowie
Nasza Migotka maleńki 2 tygodniowy źrebaczek wychowany na butelce.
Wyrwanie ich ze szponów śmierci to był zaledwie pierwszy krok. Dziś wszystkie te zwierzęta proszą Was o wsparcie na niezbędne codzienne potrzeby, czyli na zakup siana, słomy, paszy, lekarstw, suplementów oraz opłacenie dzierżawy terenu, na którym stworzyliśmy ich dom. Dwa z naszych kucyków cierpi na Cushinga, boksy w małej stajni zajmują konie chore na RAO, które wymagają specjalistycznej ściółki w postaci niepylących trocin. Moczymy dla nich sianko i podajemy leki oraz stosujemy się do specjalnej diety żywieniowej, bo większość z naszych koni przeszła ochwat i cierpi jeśli nie otrzyma właściwej opieki.
Nasza ogromna Kasia gdy wałczyła w klinice o życie.
To Kasia dzisiaj po półrocznym leczeniu, zobaczcie jak chodzi a była w bardzo cięzkim stanie!
Anja i Rambo, każdy krok Anji przypomina nam co przeszła, już bezpieczna a mały Rambo to żywa iskierka - nasz ulubieniec!
Kochani, nasi podopieczni proszą Was o datki. Proszą Was o to by nie musiały opuszczać swego domu, który pokochały i w którym czują się bezpiecznie.
Wojtuś z dnia przyjazdu - udzieliliśmy pierwszej pomocy! Wojtuś wybacz nam ludziom!
Całość zebranych środków zostanie przeznaczona dla nich, koszty jakie pokryjemy to:
- koszt dzierżawy w wysokości 4000 zł,
- obsługi w wysokości 3000 zł,
- siano i słoma około 1800 zł,
- trociny około 800 zł oraz pasze,
- leki i suplementy w wysokości około 1000 zł,
co łącznie daje nam kwotę ponad 10 tysięcy złotych, aby azyl mógł istnieć. Żeby nasi podopieczni nie byli głodni, nie cierpieli…
Prowadzimy również drugi azyl, w którym przebywają 22 konie, ale zwłaszcza te w Jeruzalu wymagają zapewnienia specjalistycznych warunków ze względu na przewlekłe choroby. Dlo koni w Krępie toczy się odrębna zbiórka. Łącznie pod opieką Fundacji Ktoś aktualnie znajduje się 35 koni. Pomożesz? Śmiało! Przekonaj się, że Ktoś potrzebuje Twojej pomocy i będzie Ci za to bardzo wdzięczny!
Poszukujemy również wolontariuszy do obsługi. Masz wielkie serce? Chcesz zrobić coś pożytecznego? Przyjedź do nas! Azyl w Jeruzalu znajduje się niespełna godzinę drogi od Warszawy. Poznasz wyjątkowych ludzi, spędzisz miło czas, być może nauczysz się czegoś nowego. My już wiemy, że WARTO KOCHAĆ i WARTO POMAGAĆ. Zapraszamy serdecznie do odwiedzin!
W razie pytań zapraszam do kontaktu:
Prezes Zarządu
Renata Wójcik
Tel. 501000774
e-mail: biuro@fundacjaktos.org
Loading...