Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Witajcie drodzy, kochani Pomagacze. Pikuś już wyleczony! Czeka go jeszcze tylko sterylizacja. Kolejne psie życie uratowane przez ludzi wielkiego serca.
A oto Pikuś na kanapie u swojej Pani :)
Ośmioletni Pikuś porzucony przez opiekuna błąkał się w okolicy jednego ze sklepów w Wągrowcu. Obserwował wszystkie osoby, które wychodziły ze sklepu, podbiegał, wąchał, cieszył się… Czekał na swojego pana… Który go tam zostawił.
Pies spędził tam kilka nocy, był karmiony i pojony przez dobrych ludzi. Nikt po niego nie przychodził. Nasi inspektorzy znaleźli Pikusiowi dom tymczasowy, z którego niestety uciekł. Widziany był kilkakrotnie w towarzystwie innych psiaków w Wągrowcu i okolicznych miejscowościach, ale przemieszczał się tak szybko, że nie można było go złapać. I w końcu trafił do pewnej pani na posesję, zupełnym przypadkiem przyszedł na podwórko.
Pani zaczęła go karmić, opiekować się nim i dała mu po prostu miłość i dom. Pikuś tam został i było mu bardzo dobrze. Niestety, Pikuś wpadł pod samochód. Stan psa był tragiczny! Połamane żebra (resztki żeber usunięte podczas zabiegu), wielka dziura w prawym boku, obite nogi, krocze – pies był w stanie agonalnym.
Dzięki pomocy pani weterynarz, Pikuś nadal żyje, ale jego leczenie będzie długotrwałe i kosztowne. Teraz psa czeka jeszcze jedna operacja. Operacja i długa rekonwalescencja.
Pomóżmy pieskowi, który już raz dostał szansę na życie w nowym domu. Pomóżmy, aby jego droga jeszcze się nie skończyła. Pikuś jest dzielnym pieskiem i walczy o każdy dzień.
Jak zawsze, Drodzy Pomagacze, liczymy na Waszą pomoc!
Loading...