Na echo serca i kastrację bezdomnego psa Leszka

Leszek błąkał się na warszawskim Wawrze. Mieszkająca tam rodzina postanowiła pomóc mu, aby nie trafił do schroniska.

Z wychudzonego, przestraszonego psiaka Leszek zamienił się w wesołego, energicznego, ufnego towarzysza. Został zabezpieczony przeciw kleszczom, zaszczepiony, odrobaczony. Nauczył się chodzić na smyczy, przestał obawiać się dotyku i sam zabiega o głaskanie.

Aby być w pełni gotowym do adopcji, Leszkowi brakuje jeszcze kastracji. Przed zabiegiem chcemy wykonać echo serca, ponieważ psiak dość szybko się męczy. Może to wynikać z niedawnego osłabienia organizmu, ale chcemy być pewni, że narkoza będzie dla niego bezpieczna.

Wrzucicie grosik do skarbonki Leszka? Dziękujemy!