Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kiedy jesteś starym i bezdomnym kotem... Trzymasz się z daleka od ludzi, bo nic dobrego cię z ich strony nie spotkało. Wychodzisz ostrożnie i przemykasz pomiędzy samochodami licząc że się uda, aby cię nie przejechały.
Jesz w śmietniku wygrzebane resztki... Spisz byle gdzie i czujnie, bo nigdy nie wiadomo czy nie czai się niebezpieczeństwo. Ale kiedy czujesz że to już koniec przełamujesz strach i płacząc prosisz o pomoc. Tak jesteśmy zapchane po kokardę, tak nie mamy domów tymczasowych, tak mamy długi. Ale jak mu powiedzieć nie... kiedy doczłapał się resztkami sił do karmicielki i płakał żałośnie nie odchodząc. Żebrząc o litość i pomoc. Jak odpowiedzieć nie, no jak...
Trafił do kliniki całodobowej, bo o tej porze w sobotę tylko oni zgodzili się kota przyjąć. Nie mógł czekać do poniedziałku, bo raczej by go nie doczekał...
Czy możemy ponownie prosić o wsparcie? Nie dla nas. Dla niego. By odzyskał wiarę w ludzi... Stary nikomu niepotrzebny kot
Loading...